Frankowicze v. Santander Consumer Bank. Sąd stwierdza nieważność umowy

Frankowicze v. Santander Consumer Bank

Spis treści

Kolejna sprawa prowadzona przez specjalistów Kancelarii Mohylak zakończyła się prawomocnie wygraną. Oznacza to, że zarówno Sąd I jak i II instancji podzielił Nasze stanowisko.

Frankowicze v. Santander Consumer Bank – umowa

Strony zawarły sporną umowę kredytu hipotecznego nominowanego do CHF nr Standardowe Oprocentowanie zawartą pomiędzy powodami a poprzednikiem prawnym pozwanego – PTF Bank S.A. z siedzibą we Wrocławiu w dniu 5 stycznia 2005 r.

Frankowicze v. Santander Consumer Bank – pozew

Powodowie domagali się zapłaty dotychczas wpłaconych kwot oraz stwierdzenia nieważności umowy ewentualnie na wypadek nieuznania powyższych roszczeń – o ustalenie wyszczególnionych w pozwie postanowień ww. umowy za niedozwolone w zakresie wskazanym przez powodów (tych, z którymi wiążą nieważność umowy, czyli dotyczących mechanizmu waloryzacji świadczeń umowy) ewentualnie w inny sposób ustalony przez sąd.

Frankowicze v. Santander Consumer Bank – stanowisko Banku

Bank stał na stanowisku, że nie można uznać za abuzywną klauzuli określającej, w jaki sposób ustalany będzie kurs waluty obcej, na potrzeby operacji związanych z indeksowaniem przy wypłacie i przy spłacie kredytu (Klauzula Kursowa), gdyż klauzula ta nie stoi w sprzeczności z dobrymi obyczajami ani też nie narusza rażąco interesów konsumenta.

Frankowicze v. Santander Consumer Bank – wyrok

Sąd Okręgowy i Apelacyjny w Gdańsku stwierdziły nieważność umowy łączącej strony. Sąd Apelacyjny w Gdańsku wskazał, że Bank „nie udowodnił, aby przedmiotowe klauzule tworzące mechanizm indeksacyjny (obejmujący klauzule ryzyka walutowego i klauzulę kursową, inaczej spreadu walutowego) były wspólnie ustalane przez strony umowy i aby powodowie mieli „rzeczywisty wpływ” na ustalenie ich treści. W ocenie Sądu Apelacyjnego to, że ostatecznie powodowie wybrali kredyt indeksowany do CHF nie oznacza, że mieli wpływ na treść klauzul indeksacyjnych, tym bardziej, że z poczynionych ustaleń wynika, iż nie przedstawiono im alternatywy w postaci udzielenia kredytu złotowego. Nie sposób przy tym uznać, aby złożenie wniosku o zawarcie umowy kredytu indeksowanego do CHF automatycznie skutkowało uznaniem, że każde postanowieniem umowy dotyczące mechanizmu indeksacji jest uzgodnione indywidualnie”.

Sąd uznał, że Bank nie udowodnił aby informacje jakie uzyskali powodowie przy zawieraniu umowy na temat ryzyka wynikającego z zawarcia umowy kredytu indeksowanego do CHF były wystarczające, aby mogli oni podjąć decyzję ze świadomością przyjętego na siebie ryzyka. Sąd wskazał, że „czym innym jest powszechna, ogólna wiedza o tym, że kursy walut ulegają zmianom i mogą wzrastać, co będzie wpływało na wahania wysokości kwot podlegających zwrotowi na rzecz banku, czym innym jest zaś świadomość, że kurs waluty może wzrosnąć w sposób drastyczny powodując, że kwota udzielonego kredytu, pomimo spłat może znacznie się zwiększyć. Jest to tym bardziej istotne, że w latach 2005 – 2008, o czym była mowa wyżej, kurs CHF utrzymywał się na niskim poziomie, a CHF był uważany za bardzo stabilną walutę.

Potwierdza to też powszechność zaciągania przez obywateli kredytów indeksowanych lub denominowanych do walut obcych w tamtym czasie. Logicznym jest bowiem i zgodnym z zasadami doświadczenia życiowego, że gdyby kredyty indeksowane lub denominowane do walut obcych były uważane za ryzykowne, z pewnością zawieranie tego typu umów nie byłoby tak powszechne. Okoliczności jakie zaistniały w przedmiotowej sprawie, a więc gwałtowny wzrost kursu CHF dowodzą, że dla podjęcia świadomej i rozsądnej decyzji o wyborze oferowanego przez bank kredytu niezbędną była wiedza konsumenta o istniejącym ryzyku walutowym. Winna była ona wynikać z informacji uzyskanych od pracowników banku. Przy czym przekazywane informacje winny były być na tyle precyzyjne i wyczerpujące, aby konsument miał możliwość stwierdzenia jakie są rzeczywiste ryzyka związane z zaciągnięciem kredytu indeksowanego do CHF. Jak bowiem wyżej wskazano przeciętny konsument, zwłaszcza w okresie kiedy pozwany zawierał umowę z bankiem kurs CHF utrzymywał się na zbliżonym poziomie”.

Jeśli jesteś „frankowiczem” i sam rozważasz pozwanie Banku warto zwrócić się do profesjonalnego pełnomocnika. Adwokaciradcowie prawni Kancelarii Mohylak doradzą, sporządzą niezbędne pisma i przeprowadzą przez całe postępowanie.