Ustalenie sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej, a rozwód.

Ustalenie sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej po rozwodzie

Spis treści

Przy okazji postępowania rozwodowego pojawia się kwestia korzystania ze wspólnej nieruchomości. Zgodnie z art. 58 kro jeżeli małżonkowie zajmują wspólne mieszkanie, sąd w wyroku rozwodowym orzeka także o sposobie korzystania z tego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków. Jak to wygląda w praktyce? – specjaliści Kancelarii Mohylak wyjaśniają.

Ustalenie sposobu korzystania z nieruchomości wspólnej to nie podział majątku

Sposób korzystania z mieszkania dotyczy wyłącznie dalszego używania mieszkania przez małżonków. Sąd nie rozstrzyga w wyroku o prawie własności do tej nieruchomości, które w dalszym ciągu przysługuje dotychczasowemu właścicielowi. Kwestie własnościowe są regulowane w postępowaniu o podział majątku wspólnego małżonków.

Czy sąd musi orzekać o sposobie korzystania z nieruchomości wspólnej?

Co do zasady obowiązek taki wynika wprost z art. 58 kro. Oznacza to, że Sąd powinien zawsze z urzędu wypowiedzieć się w wyroku na ten temat, jeśli oczywiście małżonkowie po rozwodzie w dalszym ciągu będą zamieszkiwać jedno mieszkanie. Odstąpienie od tej reguły jest możliwe, jeśli oboje małżonkowie sprzeciwili się takiemu orzeczeniu (wcześniej uzgodnili sposób korzystania z nieruchomości wspólnej) bądź gdy powierzchnia mieszkania (jedno pomieszczenie, brak możliwości jakiegokolwiek podziału) sprawia, że takie orzeczenie jest bezprzedmiotowe.

Wspólne, ale nie do końca

“Wspólne” w tym wypadku nie oznacza, że mieszkanie jest formalnie współwłasnością obojga małżonków. „Rozstrzygnięcie o sposobie korzystania ze wspólnego mieszkania przez czas wspólnego w nim zamieszkiwania rozwiedzionych małżonków (art. 58 § 2, zdanie pierwsze k.r.o.) obejmuje w zasadzie każde mieszkanie, zajmowane przez nich, tzn. mieszkanie znajdujące się faktycznie w ich dyspozycji niezależnie od posiadanego tytułu prawnego.” (uchwała Sądu Najwyższego z dnia 13.01.1978r., III CZP 30/77)

Tym samym rozstrzygnięcie w tym zakresie może dotyczyć mieszkania, do którego tytuł prawny (prawo własności, stosunek najmu, decyzja o przydziale itd.) przysługuje obojgu małżonkom bądź tylko jednemu z nich. Co więcej, zgodnie z wytycznymi SN, rozstrzygnięcie Sądu w tym przedmiocie może dotyczyć nawet mieszkania, które małżonkowie wspólnie zajmują bez żadnego tytułu prawnego.

Czy zatem jest możliwe aby sposób korzystania z nieruchomości wspólnej ustalić już na etapie sprawy rozwodowej?

W toku postępowania rozwodowego brak jest zabezpieczenia polegającego na uregulowaniu sposobu korzystania ze wspólnego mieszkania. Stosowną regulację przewidującą orzeczenie o zakresie i sposobie korzystania przez małżonków z mieszkania przez czas trwania postępowania rozwodowego zawierał przepis art. 443 KPC, który został uchylony ustawą z dnia 2 lipca 2004 r. o zmianie ustawy – Kodeks postępowania cywilnego oraz niektórych innych ustaw i nie obowiązuje od dnia 5 lutego 2005 r. Uchylenie tego przepisu spowodowało wątpliwości co do zakresu dopuszczalnego orzekania o zabezpieczeniu roszczeń w toku procesu o rozwód.

W szczególności trzeba mieć na uwadze, że zgodnie z art. 7301 KPC przesłanką zabezpieczenia jest uprawdopodobnienie roszczenia oraz interesu prawnego w udzieleniu zabezpieczenia, zaś interes taki istnieje wtedy, gdy brak zabezpieczenia uniemożliwi lub poważnie utrudni wykonanie zapadłego w sprawie orzeczenia lub w inny sposób uniemożliwi lub poważnie utrudni osiągnięcie celu postępowania w sprawie.

Celem postępowania w sprawie o rozwód jest orzeczenie o rozwiązaniu małżeństwa lub jego dalszym istnieniu, zaś orzeczenie w przedmiocie korzystania przez byłych małżonków ze wspólnego mieszkania, wydawane stosownie do art. 58 § 2 KRO, jakkolwiek obligatoryjne przy orzeczeniu rozwodu, to jednak ma tylko akcesoryjny w stosunku do rozwiązania małżeństwa charakter i z pewnością nie można przyjąć, ażeby takie orzeczenie miało być celem postępowania w sprawie o rozwód. Póki małżeństwo istnieje orzeczenia takie wydawane są przez sąd rodzinny stosownie do art. 281 KRO, zaś regulacja art. 58 § 2 dotyczy tylko sytuacji, gdy małżeństwo zostaje rozwiązane.

Co charakterystyczne podobne wątpliwości dotyczące innych spraw poprzednio objętych regulacją art. 443 KPC zostały usunięte bądź to przez jednoczesną nowelizację art. 445 KPC, bądź też późniejsze dodanie art. 4451 KPC. Żaden z tych przepisów nie stanowi natomiast o uregulowaniu w toku postępowania rozwodowego w trybie zabezpieczenia kwestii korzystania ze wspólnego mieszkania bądź też o zakazie wszczynania odrębnych postępowań w tym przedmiocie i konieczności przekazania takich spraw sądowi rozwodowemu. 

Nie można zatem przyjąć, że jest to przypadkowe zaniechanie ustawodawcy, skoro miał on świadomość konieczności odesłania do postępowania zabezpieczającego w procesie o rozwód kwestii alimentacyjnych, roszczeń o zaspokojenie potrzeb rodziny, jak też kwestii uregulowania zagadnień władzy rodzicielskiej i kontaktów rodziców z dziećmi. (tak: Postanowienie Sądu Apelacyjnego w Krakowie – I Wydział Cywilny z dnia 25 czerwca 2015 r. I ACz 1126/15.)

W przypadku wątpliwości zapraszamy do kontaktu z Kancelarią Mohylak.